Pływa jak błotniarka stawowa - bo zapewne z nią mamy do czynienia na tym zdjęciu. Nocna fotografia wykonana na rzece Łaźna Struga na Pojezierzu Ełckim. W tym miejscu i w tym dniu miałem swój prawdziwy - i całkiem dosłowny - chrzest bojowy w zakresie robienia nocnych zdjęć - wpadłem, poprzez nieostrożne nastąpienie poza pomost, do rzeki. Na szczęście w tym miejscu sięgającej do kolan :-)
Nikon D700 |
Okulary wpadły mi wtedy do rzeki, musiałem czekać aż przyjedzie osoba z maską do nurkowania i wydobędzie je z dna. Czapkę straciłem, ale zorientowałem się o tym dopiero rankiem. Potem wróciłem na te miejsce za dna, ale oczywiście jej nie znalazłem - musiała popłynąć rzeką, o ile nie zatonęła. Jedyne co było dobre w tej dość zabawnej sytuacji, to moje intuicyjne podniesienie ręki z aparatem w czasie wpadania do rzeki, dzięki czemu nie zamoczyłem go ;-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz