piątek, 12 kwietnia 2013

Edukacja dorosłych

A to coś jeszcze ciekawszego - edukacja dla dorosłych, i to przedwojenna, jak niektórzy wolą sanacyjna. Reklama przez edukację. Jak zamiast picia oszczędzać. Dziś - po protestach i okupacjach na Wall Street - pewnie już mniej jesteśmy skłonni powierzać pieniądze uważanym (słusznie zresztą) za złodziejskie bankom ;-)

Nokia E75
I znów uzasadnione użycie komórki - bo w muzeum obowiązywał zakaz fotografowania. Trochę to staromodny zakaz - tak jakby fotografujący zamierzał od razu odbierać klientów muzeum. Inaczej było w muzeum dawnego kupiectwa w Świdnicy, gdzie nie było problemów z fotografowaniem  oficjalnym aparatem, i to bez kupowania jakiejś specjalnej licencji. 

Brak komentarzy: