niedziela, 19 maja 2013

Dziecko gra na kompie

Dziś już widzimy co jest grane - dziecko gra na kompie. A raczej "gra". W taką grę jak World of Warcraft nie da się grać mając siedem lat. Ale można wskoczyć na jedną z postaci, którą grał tata, a potem chodzić nią sobie po baśniowych uliczkach elfickiego Silvermoon, albo ... utopić ją w kanałach Dalaranu. Ale na tym zdjęciu nie jest to żadne z tych miast. Ciekawe czy ktoś zgadnie gdzie moja postać się znajdowała.

Nokia E75
Tym razem zdjęcie zostało zrobione komórką, bo była to dokumentacja wykonywana ad hoc. Chciałem uwiecznić podróż w wirtualnym świecie jaką mój synek na komputerze robił. A zapewne nie maiłem wtedy przy sobie aparatu fotograficznego. Bo nawet słaba fotograficznie komórka jest lepsza do uchwycenia czegoś ciekawego niż brak aparatu w ogóle ;-)

Brak komentarzy: