piątek, 25 grudnia 2015

KOD wolności

Nikon D700
Kolejna sprawa - KOD. Cudowna inicjatywa opozycji narzekającej na to, że w Polsce nie ma wolności i ta biedna demokracja jest zagrożona. W tej koszmarnie zagrożonej demokracji właśnie odbywają się demokratyczne marsze opozycji a media sobie swobodnie i demokratycznie krytykują rządzących. Jeśli na tym polegać ma zagrożenie demokracji, to na miłość boską czym miałaby być demokracja prawdziwa? Światem, w którym nie ma demonstracji i krytyki rządzących? 

Wybrałem więc symboliczne zdjęcie leśnej tablicy z informacją o miejscu do rozpalania ognisk. Tak jak w lesie można legalnie rozpalać ogniska w pewnych miejscach, tak w demokracji można w zgodzie z prawem demonstrować swój sprzeciw wobec rządzących. Bo właśnie na tym polega demokracja. Ale widocznie niektórzy rozumieją demokrację nieco inaczej - ona jest tylko wtedy, gdy oni rządzą :-) No cóż, chyba poczekają na swoje "mordo ty moja, wracamy do gry" :-)

Brak komentarzy: