sobota, 12 listopada 2011

Sikaczka po sikaniu

Oto detal z "wojennej" strony Marszu Niepodległości. Policyjna armatka wodna po "oddaniu strzału" ocieka resztkami wody. A lało się tej wody trochę w czasie wczorajszego Marszu. Na Placu Konstytucji woda lała się na demonstrantów, zaś na Placu na Rozdrożu - na podpalony wóz transmisyjny TVN. Prezentowana tu sikaczka pamięta chyba czasy stanu wojennego, albo też jest dokładną kopią ówcześnie budowanych. 

Nikon D90
Wybrałem 7 zdjęć z Marszu, które opublikuję w moim blogu fotograficznym. Nie są to zdjęcia wykorzystane w reportażach jakie dziś i jutro ukażą się na moim blogu autorskim. dzięki temu każdy blog dostanie swoje zdjęcia - a jest z czego wybierać, bo zdjęć zrobiłem ogółem prawie tysiąc. 

Brak komentarzy: