piątek, 17 maja 2013

Pociąg przejechał

Pociąg przejechał i zrobiłem mu zdjęcie od tyłu. Spodziewałem się jakiś żywych czerwonych świateł - ale tylko ciemny wagon. Zdjęcie pierwotnie było bardzo blade, mgliste, ale na tym egzemplarzu zastosowałem sztuczne ożywienie. Efekt okazał się bardzo ciekawy - zdjęcie nabrało posępnego, złowrogiego charakteru, a zdawałoby się wygięty tor kolejowy dopełnił poczucia grozy. Jakby czuło się jakieś odniesienia do tułaczki ludzi na Sybir albo wywózki do obozów śmierci.

Nikon D90
Czasem zastosowanie sztucznego nasycenia zdjęcia może nadać fotografii symboliczny wymiar. Wtedy odrywamy się myślami od tego co faktycznie pokazane na zdjęciu, ale wyobrażamy sobie coś zupełnie innego. Nagle pozornie niepozorne zdjęcie nadaje tok naszemu myśleniu i wyzwala w nim magię ukrytej symboliki. To się nazywa dorabianiem filozofii do zdjęcia ;-)

Brak komentarzy: